Fiskus zainteresuje się wirtualnym handlem

www.pixabay.com/PublicDomainPicturesJak podają najnowsze interpretacje Ministerstwa Finansów sympatycy popularnych gier online często nie zdają sobie sprawy z tego, że ich działalnością w sieci może zainteresować fiskus.

Zabawa kończy się w momencie wymienienia stworzonej w grze postaci  lub wszelkiego rodzaju dobra (zbroi, łupów, wirtualnych monet etc.) na realne pieniądze. W tym momencie zyskiem z transakcji zainteresuje się państwo i tym samym odbierze sobie należną daninę.

Możliwości do pobrania owego świadczenia jest wiele i na dobrą sprawę nie ma jednej kompleksowej regulacji, która by dokładnie informowała jak należy zachować się w przypadku  uzyskiwania dochodów dzięki grom komputerowym. Jedną z wielu takich regulacji jest pobieranie podatku dochodowego od osób fizycznych. Taka ‘operacja’ może odbywać się w dwojaki sposób (w zależności od uwarunkowania zapisanego w regulaminie gry). I tak jeśli w statusie gry czytamy, iż gracz ma jedynie możliwość udzielenia licencji na korzystanie z wirtualnego przedmiotu i tym samym jego właścicielem jest twórca/wydawca gry, to fiskus zakwalifikuje takie dochody jako pochodzące z praw majątkowych  w  rozumieniu art. 18 ust. 1 ustawy o PIT. W przypadku gdy gracz będzie sprzedawał przedmiot, a nie samą licencje na jego używanie, to w tym momencie przychód uzyskany przez gracza będzie zaliczał się jako przychodzący z innych źródeł zgodnie z art. 10 ust. 1 pkt 9 ustawy. Jak tłumaczy Monika Ławnicka, menedżer w firmie Accreo sp. z o.o., w obu przypadkach dochody będą podlegały podatkowi wg skali podatkowej 18 proc, 32 proc.

Kolejną możliwością rozliczania się w świecie wirtualnym jest postawienie gracza na równi z przedsiębiorcą, co umożliwi podatnikowi zarabiającemu na grze w sieci, rozliczania się z dochodu jak każdy inny przedsiębiorca. Oznacza to m. in. możliwość wybrania 19- proc. stawki liniowej oraz np. może rozpoznawać poniesione przez siebie wydatki w realnych pieniądzach na nabycie w grze jakiegoś przedmiotu. Oprócz tych dwóch możliwości gracz może także rozliczać się ryczałtem od przychodów.

Ponadto warto zwrócić uwagę na to co dzieje się w momencie sprzedaży łupów zdobytych podczas danej rozgrywki. Wg Moniki Ławnickiej należy ją traktować jako świadczenia usług elektronicznych. Jeśli gracz świadczy takie usługi w sposób ciągły i zorganizowany w świetle prawa może on zostać uznany za podatnika VAT, który powinien zarejestrować się w urzędzie skarbowym (w praktyce powinien to uczynić w momencie przekroczenia rocznego limitu sprzedaży – 150 tys. zł).

Ostatnia bardzo ważna kwestia dotycząca gier sieciowych dotyczy wirtualnej waluty (bitcoin). Jak nie trudno się domyślić, obrót takimi pieniędzmi również nie jest wolny od obowiązków podatkowych. Osoba, która nie prowadzi żadnej działalności gospodarczej powinna zaliczyć przychód ze sprzedaży takich monet jako pochodzący z innych źródeł, w tym momencie danina będzie pobrana wg skali podatkowej.