I po świętach… ale jak rozliczyć prezenty?

WielkanocPowracając do pracy po świętach jesteśmy pełni energii i radości – przede wszystkim z faktu, że tydzień zaczyna się od wtorku. Mimo to musimy pamiętać o konsekwencjach, jakie na nas spływają po tym, jak wręczyliśmy naszym kontrahentom prezenty Wielkanocne. Co, ile i kiedy musimy uregulować jest zależne od kwoty, jaką przeznaczyliśmy na dany upominek.

Produkt nie jest już wartościąsamą w sobie. Od dłuższego czasu przedsiębiorcy zaczynają brać za pewnik fakt, że nasza propozycja jest sumą kilku składowych: jakość, marka, ale też PR i dobry kontakt z klientami i kontrahentami. O tych ostatnich w sposób szczególny myślimy w okolicach świąt wszelakich, wręczanie im upominków jest swego rodzaju standardem, jednak należy pamiętać o tym, że muszą one być rozliczone.

VAT i PIT a sprawa świąt

W przypadku VATu i obdarowywania kogoś danym prezentem istnieją dwie sytuacje: 1 – obowiązek jego zapłacenia i 2 – brak takiego obowiązku. Dlatego warto zapoznać się ewentualnymi sytuacjami, jakie mogą nas w tym czasie spotkać.

1. Przedsiębiorca musi zapłacić podatek w sytuacji, gdy – przekazuje upominek, zakupiony wcześniej na firmę i tym samym mógł odliczyć VAT naliczony. Tym samym wręczony podarunek jest traktowany jako zwykła sprzedaż, która jest obowiązana do wykazania VAT-u należnego.

2. Przedsiębiorca nie musi uiszczać opłąty z tytułu VAT-u należnego, jeżeli wartość upominku nie przekracza 10 zł netto. Oczywiście, jak łatwo jest się domyślić, nie jest to jedyna wytyczna. Dokładnie rzecz ujmując – musimy pamiętać, że możemy prowadzić rejestr obdarowanych - ile prezentów daliśmy naszemu kontrahentowi łącznie, wówczas ich wartość nie może przekraczać 100 zł netto.

Jak natomiast ma się kwestia samego PITu? Wszystko zależy od naszych intencji i tego, w jakim charakterze ów prezent dawaliśmy. Jeśli upominek ma logo, traktujemy go jako reklamowy i tym samym możemy go zaliczyć, jako nasz koszt. Warto pamiętać, że nie zawsze logo sprawę załatwia – jeśli na ekskluzywnym prezencie, dodatkowo drogim i skierowanym do wąskiej liczby osób znajdzie się nasze logo, w żaden sposób nie możemy zakwalifikować go jako materiału promocyjnego.

Źródło: media