Jak zdobyć Millenialsa

MillenialsiNie od dziś wiadomo, że coraz cześciej to pracodawcy muszą starać się bardziej w pozyskiwaniu pracownika. Taka tendencja jest najbardziej spotykana w firmach z branży IT, jednak taki trend, w stosunku do wykwalifikowanych osób będzie się powiększał. Na co zatem stawiają przedsiębiorstwa, w pogoni za pracownikiem marzeń?

Zarobki w dzisiejszych czasach nie są jedyną wytyczna w wyborze pracy. Coraz częściej inne czynniki są kropką nad i. Obecnie młodzi specjaliści stawiają na dobrze skomunikowaną siedzibę firmy, nowoczesne biuro, świetny sprzęt do pracy. Powoli w polską przestrzeń pracowniczą wchodzi trend traktowania swojego miejsca pracy, jako przedłużenia życia prywatnego. Coraz rzadziej wybieramy pracę, która nas niesatysfakcjonuje i do której chodzimy z przymusu. Obecnie chcemy czuć się w niej równie naturalnie, co w domu.

Elastyczne godziny pracy, benefity, multi-sport, bilety do kina etc. to już nie wystarcza, ponieważ coraz więcej korporacji uważa te czynniki jako standard w swojej polityce firmy. Coraz częściej młode osoby stawiają na otoczenie i to co firma (i budynek) mogą mu zaproponować dodatkowo. Wymagamy coraz to nowych udogodnień – parking, ale nie tylko dla samochodów, palarnia, łazienki z prysznicami, własna restauracja w budynku czy przestrzeń zielona dostępna w godzinach i po pracy. Narzekamy na brak światła i ciasne pokoje, dlatego coraz więcej firm stawia na przestrzenie typu open space oraz salki konferencyjne.

Oprócz idealnego miejsca do pracy, firmy prześcigają się w propozycjach, jakie mają ułatwić pracownikom funkcjonowanie wewnątrz firmy. Chodzi tu m.in. o komunikację wśród pracowników, która finalnie ma wpłynąć na motywację, zaangazowanie, czy kondycję firmy. Chcemy wiedziec co dzieje się w firmie – dobrze zarządzane przedsiębiorstwo wie, że połowa sukcesu w budowaniu relacji z pracownikami, jest wtedy, kiedy wszelkie ważne rzecz dowiadują się oni bezpośrednio od przełożonego, a nie np. z mediów.

Firmy coraz chętniej stawiają na rozwój wewnętrznej sieci, komunikatora czy nawet portalu społecznościowego. Wszystko dlatego, że młodzi ludzie tak funkcjonują w obecnym świecie. Na równi w systemie online, jak i offline.

Źródło: newseria, media