Jest decyzja w sprawie polskiego podatku VAT od samochodów

www.sxc.huKomisja Europejska przyjęła wniosek polskiego rządu, dotyczący ograniczenia odliczania VAT od samochodów. Decyzja ma wejść w życie z dniem 1 stycznia 2014 r. ma regulować obowiązek odliczania VAT w momencie wykorzystywania samochodu w celach biznesowych.

Od przyszłego roku mają zostać wprowadzone zmiany w polskiej ustawie o VAT. Komisja Europejska w opublikowanej decyzji przyjęła wniosek polskiego rządu, który dotyczył uregulowania odliczania podatku VAT od samochodów. Z projektu wynika, że zmiany mają zostać wprowadzone od przyszłego roku i maja obowiązywać przez dwa lata. Decyzja to nic innego jak derogacja, czyli pozbawienie normy prawnej jej mocy obowiązującej przez zastąpienie tej normy inną. Obecna obowiązująca norma dotyczy odliczania 60% podatku VAT przy zakupie lub leasingu samochodu osobowego, z zastrzeżeniem, że cała odliczona kwota nie przekroczy 6 tys. zł. Norma zastępująca będzie odnosić się do samochodów osobowych w pełni wykorzystywanych do celów firmowych i będzie dawała możliwość odliczania połowy VAT-u. Jest to mniej niż obecnie, ale planowana zmiana będzie wprowadzać również pewne ulgi.

Od przyszłego roku mają zostać zniesione ograniczenia dotyczące pojazdów, których dopuszczalna masa całkowita jest większa niż 3500 kg. Również samochody, które są wyposażone w więcej niż dziewięć siedzeń nie będą podlegały ograniczeniom. Dużym udogodnieniem będzie możliwość odliczania VAT od wydatków, które wynikają z eksploatacji samochodów – chodzi tu głównie o zakup paliwa, którego obecnie nie można sobie odliczyć. Oprócz tego nadal będzie można odliczać VAT od naprawy samochodu. Również istotną kwestią będzie możliwość odliczenia połowy podatku VAT w sytuacji, gdy nabycie samochodu (lub wzięcie w leasing) będzie się odbywało na zasadach wewnątrzwspólnotowych.

Komisja Europejska pomimo iż, przyjęła wniosek polskiego rządu nie spełniła jego wszystkich próśb. Polska wnioskowała o to, aby ograniczenia obowiązywały do końca 2018 r. Oznacza to, że nasz rząd musi złożyć ponowny wniosek do kwietnia 2016 r., który będzie musiał być ponownie rozpatrzony przez KE. Jak twierdzą eksperci wejście w życie nowej ustawy z dniem 1 stycznia 2014 r. jest bardzo mało prawdopodobne, gdyż wdrożenie nowych przepisów będzie wymagało czasu.