Mechanizm podzielnej płatności

Od 1 lipca weszły w życie nowe przepisy, które wdrażają mechanizm podzielnej płatności. Jego zadaniem jest uszczelnienie systemu podatkowego oraz zwiększenie wpływów z VAT-u do budżetu państwa. Warto się jednak zastanowić, jak te zmiany wpłyną na życie przedsiębiorcy i jak to wygląda w praktyce.  

Opcja split payment, czyli podzielnej płatności to nic innego jak rozdzielenie opłaty za dany produkt – kwota netto zostaje przelana od razu na rachunek kontrahenta, natomiast kwota VAT zostanie przelana na nowe, drugie konto bankowe (rachunek VAT). Co daje taka nowa możliwość? Środki z tego drugiego konta będą mogły zostać użyte wyłącznie w trzech przypadkach:

- uregulowanie podatku VAT,

- zapłacenie należności w Urzędzie Skarbowym,

- uregulowanie kwoty wobec innego kontrahenta.

Takie rozwiązanie daje możliwość rozporządzania całością kwoty w zasadzie w dowolny sposób.

Nie mniej jednak takie rozwiązanie może spowodować utratę płynności podatkowej. Do tej pory przedsiębiorcy mogli odliczać sobie wat oraz dostawali zwrot podatku i faktyczną gotówkę do ręki. Teraz przez zamrożenie pieniędzy na koncie VAT oraz wykorzystanie ich wyłącznie na cele określone w ustawie mogą pojawić się problemy finansowe.

Mimo iż w przepisach istnieje furtka mówiąca o tym, że przedsiębiorca może odzyskać tę kwotę nie jest to takie proste. Aby pieniądze zostały przelane na jego rachunek rozliczeniowy musi wystosować pismo do urzędu i może liczyć się z odmową. Urzędnik może dojść do wniosku, że kwota zgromadzona na rachunku VAT jest za mała na pokrycie najbliższego zobowiązania podatkowego, w związku z tym środki muszą zostać na koncie.

Na razie korzystnie z podzielnej płatności jest dobrowolne, najwcześniej przepisy wejdą w życie w styczniu 2019 roku. Ale dopiero w niektórych branżach, w których jest stosowany odwrócony VAT. O tym czy split paymant ma być zastosowany decyduje osoba kupująca i opłacająca fakturę.

Źródło: newseria, media