Nowe prawa konsumentów dopiero od stycznia

www.pixabay.com/OpenClipsJednolite w całej Unii Europejskiej prawa konsumentów zaczną obowiązywać najprawdopodobniej od stycznia 2015 roku. Początkowo miały one wejść w życie z dniem 13 czerwca br., jednak zaproponowana, przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów poprawka do ustawy została poparta przez sejm, wprowadzając półroczne vacatio legis.

Zgodnie z wymogami UE wszystkie państwa członkowskie muszą wprowadzić jednolite prawa konsumentów. Ustawa powinna wejść w życie w czerwcu br., jednak UOKiK zaproponował wprowadzenie półrocznego vacatio legis, które zostało poparte przez sejmową komisję gospodarki. Takie rozwiązanie może skutkować otrzymaniem przez Polski kary, za brak dostosowania się do unijnego rozporządzenia.

Najważniejsze zmiany

Nowe prawa konsumentów będą dotyczyć również handlu odbywającego się w Internecie. Ma to doprowadzić do ujednolicenia zasad robienia e-zakupów w całej Unii, przez co każdego Europejczyka będą obowiązywały takie same prawa.

Podstawowym obowiązkiem, jaki zostanie nałożony na właścicieli sklepów internetowych będzie informowanie swoich klientów zarówno o ich prawach, jak i o samym produkcie. Udzielane informacje będą musiały być dużo obszerniejsze niż ma to miejsce obecnie. To bardzo ważne, ponieważ będzie to niosło za sobą odpowiednie skutki. Jak przyznaje Grzegorz Wójcik, dyrektor ds. korporacyjnych MIH Allegro Group, w przypadku, gdy – sprzedawca nie poinformuje konsumenta rzetelnie o wszystkich obowiązujących w ustawie prawach, to prawo do zwrotu może się wydłużyć aż do roku. Konsument, który się zorientuje, że nie był właściwie poinformowany, może parę miesięcy później po prostu, bez żadnych dodatkowych kosztów oddać towar na koszt sprzedawcy.

Po wprowadzeniu zmian zostanie wydłużony czas na zwrócenie towaru. Obecnie Polacy mają na to 10 dni, w styczniu 2015 r. czas na odstąpienie od zakupu wydłuży się do 14 dniu. Nowe prawo przewiduje również ułatwienia dla samych przedsiębiorców, którzy będą mogli dochodzić pomniejszenia wartości towaru. Oznacza to, że zwrot towaru nie zawsze będzie równoznaczny z otrzymaniem przez klienta całości poniesionych kosztów. Będą one mogły być mniejsze, niż te, które były wpłacone wcześniej, jednak nie został podany dokładny sposób, jak ma się taki proces odbywać.

Źródło: Newseria