Rząd szykuje zmiany. Czy leasing będzie nadal się opłacał?
Nowelizacja ustawy o podatku dochodowym wprowadzająca zmiany w rozliczaniu samochodów osobowych w działalności gospodarczej trafiła do Sejmu. Ministerstwo Finansów zrezygnowało z niektórych restrykcyjnych propozycji, które pojawiły się na wcześniejszym etapie prac.
W projekcie skierowanym do Sejmu utrzymana została propozycja podwyższenia wartości początkowej dla potrzeb amortyzacji samochodu osobowego do 150 000 zł. Zaproponowano również, aby wartość początkowa samochodu osobowego, który jest samochodem elektrycznym, wynosiła 225 000 zł. Przedsiębiorcy z pewnością przyjmą tę zmianę z zadowoleniem, ponieważ będą mogli rozliczać w kosztach amortyzację samochodu osobowego do wysokości 150 000 zł, a nie (jak to jest obecnie) do wysokości 20 000 euro (czyli ok. 80 000 zł).
Ministerstwo proponuje limitowanie możliwości zaliczenia do kosztów uzyskania przychodów wydatków eksploatacyjnych, ale limit ten zostanie podwyższony z 50 do 75% rzeczywiście poniesionych wydatków w przypadku samochodów osobowych wykorzystywanych zarówno w działalności gospodarczej przedsiębiorcy, jak i prywatnie. Za samochody wykorzystywane prywatnie uznawane będą samochody, dla których nie jest prowadzona ewidencja przebiegu pojazdu dla celów podatku VAT. Co ważne, w sytuacji gdy opłata za leasing zostanie skalkulowana tak, że obejmie koszty eksploatacyjne, do tej części opłaty należy zastosować limit 75%.
Przedsiębiorcy będą mieli możliwość zaliczenia do kosztów uzyskania przychodów również wydatki poniesione na zapłatę rat leasingowych, ale tylko do wysokości wynikającej z proporcji, w jakiej kwota 150 000 zł pozostaje do wartości początkowej samochodu. W praktyce oznacza to, że dla samochodów do wartości 150 000 zł (kwota netto + VAT niepodlegający odliczeniu) będzie można rozliczyć w kosztach całą wartość zapłaconych rat leasingowych. Natomiast dla samochodów o wyższej wartości będzie można rozliczyć wyłącznie część poniesionych wydatków, do wysokości wynikającej z proporcji.
Koszt zapłaconych składek na ubezpieczenie samochodu osobowego będzie można rozliczyć również do wysokości, w jakiej kwota 150 000 zł pozostaje do wartości samochodu przyjętej dla celów ubezpieczenia. W konsekwencji, dla samochodów o wartości do 150 000 zł będzie można rozliczyć w kosztach całość zapłaconych składek, a powyżej tej wartości – tylko we wskazanej proporcji.
Ustawa, zgodnie z planami Ministerstwa, ma wejść w życie z dniem 1 stycznia 2019 r. Po jej wejściu w życie do umów leasingowych zawartych przed dniem 1 stycznia 2019 r. będą mieć zastosowanie przepisy obecnie obowiązujące. Oznacza to, że przedsiębiorcy, którzy zawarli umowy leasingu przed dniem 1 stycznia 2019 r., będą mogli rozliczyć w kosztach uzyskania przychodów raty leasingowe w pełnej wysokości. Jeżeli zaś zawarta przed 1 stycznia 2019 r. umowa leasingowa po tej dacie zostanie zmieniona lub odnowiona, raty leasingowe należy rozliczać na nowych zasadach.
Podwyższony limit amortyzacji samochodów osobowych będzie można stosować do samochodów wprowadzonych do Ewidencji Środków Trwałych po dniu 31 grudnia 2018 r. W przypadku zaś samochodów elektrycznych podwyższony limit amortyzacji będzie można stosować do pojazdów oddanych do używania po dniu ogłoszenia pozytywnej decyzji Komisji Europejskiej o zgodności pomocy publicznej ze wspólnym rynkiem lub stwierdzeniu, że przepisy te pomocy publicznej nie stanowią.
Podsumowując, Ministerstwo Finansów dąży do równania sposobu rozliczania kosztów samochodu, który jest własnością przedsiębiorcy i stanowi środek trwały w działalności oraz tego, który przedsiębiorca użytkuje na podstawie umowy leasingu – o czym świadczy podniesienie wartości początkowej dla celów amortyzacji oraz wprowadzenie limitu w rozliczaniu w kosztach rat leasingowych. Jeżeli Komisja Europejska zaaprobuje wprowadzane rozwiązanie, widoczne będzie znaczne uprzywilejowanie samochodów elektrycznych. Co ciekawe, leasing tych samochodów nie będzie już tak bardzo opłacalny, bo rozliczany będzie tak samo jak w przypadku innych samochodów.
Ważną zmianą dla wszystkich przedsiębiorców na pewno będzie ograniczenie możliwości rozliczenia w kosztach uzyskania przychodów wydatków poczynionych na cele eksploatacyjne, w przypadku gdy samochód wykorzystywany jest przez przedsiębiorcę w działalności gospodarczej oraz prywatnie, bowiem zawsze można rolizczyć wyłącznie do 75% poniesionych wydatków.
Źródło: informacja prasowa inFakt, ekspert Magda Sławińska-Rzemek
- Zaloguj się lub utwórz konto by komentować