Częstotliwość LTE jeszcze w licytacji

by Marcelo Graciolli
Trwająca od lutego 2015 roku aukcja, której obiektem jest częstotliwość LTE (najszybsza do tej pory propozycja na rynku) najprawdopodobniej potrwa jeszcze jakiś czas. Jest to spowodowane nieustępliwością operatorów, którzy podbijają cenę – obecnie wynosi ona ponad 6,8 mld zł.

Najprawdopodobniej problem tkwi w uformowaniu treści projektu rozporządzenia, niektóre zapisy można interpretować różnorako i tym samym czas przetargu się powiększa. Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji zbadało problem i zakończyło konsultacje społeczne, co wg ekspertów ma przyspieszyć pracę.

Eksperci zaznaczają, że przedłużające się rozmowy nie wpłyną pozytywnie zarówno na budżet państwa, jak i na samo przyspieszenie wdrożenia częstotliwości. Przedłużająca się licytacja i rosnące dramatycznie ceny mogą opóźnić proces budowy szybkiego mobilnego internetu w Polsce. Niewykluczone, że toczy się również gra, aby licytację doprowadzić do absurdu i rozpocząć cały proces na nowo.

Jednak to nie jedyny problem, również Komisja Europejska zainteresowała się tą kwestią – do 2020 roku wszyscy Europejczycy powinni uzyskać dostęp do łącza internetowego o przepustowości 30 MB/s. Bez LTE taki wynik będzie nieosiągalny.

Źródło: newseria, media